Dwie najbardziej wpływowe grupy haktywistyczne, Anonymous i TeaMp0isoN, podjęły współpracę, by w odpowiedzi na ruch Okupacja WallStreet (Occupy Wall Street) zwalczyć "nieuczciwość i korupcję banków". Hakerzy ogłosili na portalu YouTube rozpoczęcie nowej akcji, nazwanej przez nich „Operacją Robin Hood". Jak sugeruje nazwa przedsięwzięcia, jego celem będzie odebranie pieniędzy bogatym, których rolę pełnią w tym wypadku banki i przekazanie ich biednym – tymi zaś są oszukani według pomysłodawców akcji klienci tych banków. "Operacja Robin Hood przejmie kontrolę nad kartami kredytowymi i odda pieniądze 99% oszukanych, a także wspomoże przeróżne organizacje charytatywne na całym świecie. Banki będą zmuszone, by zwrócić ludziom ich pieniądze"- dowiadujemy się z wiadomości haktywistów.
Na blogu Anonymous, gdzie można usłyszeć komunikat, brak jakichkolwiek technicznych informacji, mówiących o tym, w jaki sposób hakerzy chcą przejąć kontrolę nad kartami kredytowymi ani też jak zwrócą pieniądze poszkodowanym według nich klientom banków. Są za to zapewnienia o szczytnych zamiarach "Operacji Robin Hood".
"Sprawimy, by banki oddały Wam skradzione pieniądze z uśmiechem na twarzy i nienawiścią w sercu (…) Nadszedł czas, by zrobiły interes z Anonymous i TeaMp0isoN. Zyskujecie na naszym działaniu, bo jesteśmy uczciwi".
W obwieszczeniu hakerów nie brakuje również namowy, by słuchacze przyłączyli się do ich akcji.
"To najlepszy moment na odwet. Nadszedł czas, byś to TY zawalczył o swoją wolność. Grzeczne prośby prowadzą donikąd".
Jeżeli wierzyć haktywistom, "Operacja Robin Hood" została rozpoczęta. Twierdzą oni, że znaleźli już słabe punkty w systemie zabezpieczeń First National Bank of Long Island oraz National Bank of California. Członek grupy Poison, Phantom, utrzymuje, że wprowadził zmiany na stronach internetowych tych banków i przy pomocy JavaScript spowodował pojawianie się na nich dialogowego okienka pop-up.
"Ta aktywność może również mieć na celu zachęcenie innych hakerów do włączeni się w powyższą akcję" - tak sobie myślę :P
Phantom oświadczył też, że mógł wprowadzić zmiany do baz danych banków, ale tego nie zrobił.
"To było tylko ostrzeżenie, byście wypłacili pieniądze z banków".
Podobna przestroga znajduje się we wspomnianym ogłoszeniu haktywistów.
"Operacja Robin Hood zobowiązuje Was, byście przenieśli swoje konta do bezpiecznych banków kredytowych, zanim będzie za późno".
Wartoby zastanowić się tutaj nad tym, że coraz częstsze zdarzenia tego typu pokazują iż zagrożenie atakami
nawet na tak duże i wydawało by się bardzo dobrze zabezpieczone instytucje jak banki, stanowi realne zagrożenie dla klientów. Dlatego pamiętajmy o tym aby starannie wybierać instytucje, którym powierzamy
nasze oszczędności. i nie zapominajmy jak zwykle o zdrowym rozsądku!
pozdrawiam
Łukasz Nowatkowski
Komentarze
Publikowanie komentarza